Sposób na szczęście

Szczęście, zaraz po zdrowiu, to najpopularniejszy temat życzeń, które składamy sobie z najróżniejszych okazji. Większość z nas definiuje szczęście jako jednorazowe bardzo silne uczucie, którego doświadczać można tylko w szczególnych momentach…

Tymczasem na próżno szukać ekscytujących momentów, bo poczucie szczęścia towarzyszy nam na co dzień, wystarczy nauczyć się doceniać małe chwile radości. Zdaniem badaczy, optymiści pod wieloma względami lepiej radzą sobie w życiu i towarzyszy im przeczucie, że ich życie jest lepsze. Seligman próbuje ustalić, co pomaga ludziom w nauczeniu się optymistycznej perspektywy w ocenie swojego życia. ”Pracujemy nad zebraniem efektywnych metod zwiększania szczęścia” – deklaruje Martin Seligman.

Profesor Martin Seligman z Uniwersytetu w Pensylwanii, od lat stara się gromadzić i zgłębiać wiedzę na temat ludzkiego szczęścia. ”Przez 30 lat swojej pracy naukowej zajmowałem się wyuczoną bezradnością. W większości eksperymentów, około 1/3 badanych nigdy nie zachowywała się w sposób bezradny, zaś średnio 1/10 była bezradna od początku zanim cokolwiek zrobiliśmy” – mówi profesor Seligman.

Jedną z metod, której skuteczność potwierdzają badania, jest ”wizyta dziękczynna”. Jeśli chcemy zwiększyć poziom odczuwanego przez nas szczęścia powinniśmy znaleźć w pamięci żyjącą osobą, która wywarła na nas duży wpływ i uczyniła dla nas coś dobrego, ale nigdy jej za to odpowiednio nie podziękowaliśmy. Następnie należy opisać to wydarzenie używając jedynie około 300 słów, podkreślając na czym polegała pomoc tej osoby i co się dzięki temu w naszym życiu zmieniło.

Kolejnym krokiem jest umówienie się na osobiste spotkanie i utrzymanie w tajemnicy celu wizyty. ”Ostatnim etapem jest odczytanie zapisków i doświadczenie wzruszenia, które prawie zawsze towarzyszy takim chwilom” – mówi badacz – ”Zwiększone szczęście i mniejsza depresyjność utrzymują się nawet w rok po takiej wizycie”.

Więcej informacji:
Zdjęcie (C) unsplash.com by Austin Schmid

Seligman, M. E. P., Steen, T. A., Park, N., & Peterson, C. (2005). Positive Psychology Progress: Empirical Validation of Interventions. American Psychologist, 60(5), 410–421. https://doi.org/10.1037/0003-066X.60.5.410

Print Friendly, PDF & Email
Total
0
Shares
Related Posts
Czytaj dalej

Zazdrosny jak pies

Miłośnicy czworonogów często przypisują im skomplikowane emocje i odczucia, takie jak poczucie winy (“mój pies od razu wie,…