Stres zjada twój mózg

Codzienny stres objawia się na wiele przykrych sposobów, włączając w to takie fizyczne objawy jak zmęczenie, wrzody żołądka i problemy kardiologiczne. Czy sięga również do mózgu? Naukowcy na łamach PLoS ONE udowadniają, że przewlekły stres w miejscu pracy może być dla mózgu tak samo niebezpieczny jak silna trauma.

Chcąc sprawdzić skutki przewlekłego stresu w pracy, naukowcy ze Stockholm Brain Institute oraz Stockholm University niezwykle starannie dobierali osoby badane. Pierwsze kryterium stanowiła intensywna praca. Wybrani pracownicy spędzali w pracy nawet po 60-70 godzin w tygodniu od co najmniej kilku lat. Potencjalni badani najpierw rozwiązywali kwestionariusz wypalenia zawodowego Christiny Maslach. Do ostatecznego badania wybrano osoby, których wypalenie zawodowe znacząco przekraczało normę. Byli to ludzie, którzy skarżyli się na przewlekły stres w miejscu pracy oraz przejawiali takie somatyczne objawy jak bezsenność, kołatanie serca, zmęczenie itp.

Kolejne kryteria, według których wybierano osoby badane, to zaburzenia i choroby psychiczne – dyskwalifikowano wszystkich tych, którzy kiedykolwiek przejawiali symptomy zaburzeń oraz uzależnień. Odrzucano również biorących leki mogące oddziaływać na mózg oraz osoby, które w dowolnym momencie życia przeżyli silną traumę (taką jak np. wykorzystywanie seksualne). Te ostre kryteria spełniło 30 kandydatów, którzy na dwa miesiące przed rozpoczęciem badań nie mogli przyjmować żadnych leków oraz przeszli szereg badań medycznych potwierdzających ich stan zdrowia. Właściwe badanie obejmowało dokładny rezonans magnetyczny.

Wyniki:

Okazało się, że ludzie, którzy doświadczali ogromnego stresu w miejscu w pracy, ale nie przeżyli żadnych poważnych traum i ciężkich chorób, mieli wyraźne zmiany w mózgu, zbliżone do tych, jakie pojawiają się u osób z PTSD. Zmiany te polegały m. in. na ubytku substancji szarej mózgu oraz na zmniejszeniu objętości jądra podstawnego. Oba te rejony zostały przez naukowców powiązane z ostrą reakcją na stres, a opisane zmiany wykryto wcześniej u ofiar PTSD.

Wszystko wskazuje więc na to, że przewlekły stres może uszkadzać mózg w taki sam sposób jak silne traumatyczne przeżycia. By skutki stresu odbiły się na naszym najważniejszym organie nie musimy przeżyć wstrząsającego wydarzenia. Wystarczy codzienny, przewlekły stres związany np. z miejscem pracy, który, choć nie wydaje się poważny, ma niemal równie silny wpływ na nasz mózg.

Czym jest PTSD? Zespół Stresu Pourazowego (ang. posttraumatic stress disorder) to rodzaj zaburzenia lękowego będący efektem przeżycia traumatycznego wydarzenia. Może być spowodowane przez stres o dużej sile i powodować kryzys psychiczny przekraczający ludzkie przeżywanie (wojna, zgwałcenie, przebywanie w obozie koncentracyjnym). U niektórych osób to zaburzenie może utrzymywać się przez wiele lat i przejść w trwałą zmianę osobowości. (za: pl.wikipedia.org)
Więcej informacji:
(C) zdjęcie unsplash.com
Blix E, Perski A, Berglund H, Savic I (2013) Long-Term Occupational Stress Is Associated with Regional Reductions in Brain Tissue Volumes. PLoS ONE 8(6):
e64065. doi:10.1371/journal.pone.0064065
Print Friendly, PDF & Email
Total
0
Shares
9 comments
  1. Ja wspomagam sie w stresujacych mnie sytuacjach zazywajac dzien przed oraz w ten sam dzien – Forstres. Zawiera on bowiem tylko i wylacznie naturalne skladniki, oraz co wazne – nie uzaleznia i nie otumania! Juz wiele razy pomogl mi przetrwac trudy zycia codziennego.

  2. Dlatego nie można dopuścić by stres trwał zbyt długo! Wiem, że jest to trudne ponieważ sama miałam z tym duży problem. Staram się tak nie denerwować. Nawet kiedy mój szef nie odpuszczał. To było trudne. Próbowałam różnych rzeczy. Mini joga w pokoju jak nikt nie widzi? Niestety nie zawsze jest na to czas. Polecam gorącą herbatę z goździkami i miodem! Do tego brałam też Nervocalm, bo koleżanka mi podsunęła. Też ok! Nawet nie otumania a skutecznie uspokaja. Ja staram się dbać o swoje zdrowie. Nie ma nic gorszego od wyniszczającego działania stresu.

  3. O ile wiem, nie udowodniono wpływu stresu na powstawanie chorób wrzodowych żołądka i dwunastnicy.

      1. Przynajmniej w większości przypadków to bakteria.
        Z tym że trzeba oddać sprawiedliwość: stres w leczeniu wrzodów nie pomaga, zresztą nie pomaga chyba w leczeniu czegokolwiek :) pozdrawiam

      2. Stres – pośrednio – jest przyczyną wszystkich chorób, ponieważ osłabia organizm. Permanentny stres utrzymuje organizm w stanie przewlekłego osłabienia, więc i choroby częściej łapiemy w takim stanie.

    1. Według informacji, które udało mi się znaleźć przy okazji pisania artykułu, stres ma istotne znaczenie przy powstawaniu wrzodów (nie będąc przy tym, naturalnie, jedynym czynnikiem).

  4. pytanie do “naukowcow “ktorzy robili te “badania” a stres gryzie zebami czy ich nie ma ? polyka czy jednak przegryza na kawalki ten mozg ? a cos stres na 4 litery ma by ten mozg wydalic po konsumpcji ?
    a tak powaznie dezinformacja to podstawa w necie…
    wiekszosc badan naukowcow jest w szufladach i nigdy nie ujrzy swiatla dziennego nieliczne ksiazki je troche ujawniaja licznych autorytetow z roznych dziedzin
    ci noaukowcy nawet nie maja nazwisk by spradzic kim sa naprawde

    1. Nazwiska autorów badań zawsze podane są w źródle (“więcej informacji”).

Comments are closed.

Related Posts