Ta kość jest moja

Wiadomo, że psy nie warczą bez powodu. Węgierscy naukowcy w kwietniu tego roku wykazali, że istnieje specyficzny sposób warczenia mówiący „ta kość jest moja”. Nawet kiedy puszczano psom tego typu dźwięki z playbacku, rezygnowały z przywłaszczenia sobie kości, która pozornie znajdowała się bez nadzoru. Teraz ci sami naukowcy pokazali, że pies może rozpoznać wielkość drugiego tylko na podstawie warczenia.

Pieskom zrobiono pomysłowy eksperyment. Na ekranie wyświetlano dwa zdjęcia tego samego osobnika. Po jednej stronie pies miał 60 cm, a z drugiej był pomniejszony dokładnie o 30%. Badany pies siadał obok swojego właściciela naprzeciwko ekranu, wtedy z głośnika umieszczonego pomiędzy zdjęciami puszczano odgłos warczenia lub szum Browna. Inni badani słuchali warczenia, ale oglądali trójkąty lub zdjęcia kota. W sumie w eksperymencie wzięło udział 96 psów, po 24 dla każdego wariantu. Reakcje zwierząt nagrywano.

Okazało się, że psy słuchające warczenia patrzyły dłużej na zdjęcia innych psów, a nawet kotów niż na trójkąty. 20 z 24 psów poprawnie dopasowało dźwięk z głośnika do zdjęcia. Kiedy puszczano odgłosy dużego psa, badany osobnik najpierw patrzył na zdjęcie, które takiego przedstawiało i robił to dłużej w porównaniu do tego, na którym był mały pies. Taka sama zależność następowała gdy z głośników leciało warczenie małego psa.

Zauważono także ciekawe zachowanie zwierząt, które słuchały warczenia, a oglądały zdjęcia kota. Patrzyły wtedy w lewą stronę, co według wcześniejszych badań oznacza zanotowanie czegoś niespodziewanego i nieznanego wcześniej.

To pierwsze badanie, które pokazuje, że zwierzęta mogą rozpoznawać swoją wielkość tylko na podstawie dźwięku. Do tej pory umiejętność tę przypisywano jedynie naczelnym. Psy mogą dzięki niej ocenić bez kontaktu fizycznego czy mają szanse w bezpośredniej walce z potencjalnym przeciwnikiem. Udomowione i tresowane psy raczej rzadko znajdują się w takich sytuacjach, mimo to świetnie poradziły sobie z zadaniem.

Odkrycie, że psy potrafią dopasować dźwięk do zdjęcia może być inspiracją do dalszych badań z wykorzystaniem innych dźwięków i zdjęć. Może dzięki temu odkryjemy jakieś nowe psie możliwości.

Chcesz wiedzieć więcej?

(C) zdjęcie unsplash.com
Faragó, T., Pongrácz, P., Miklósi, �., Huber, L., Virányi, Z., & Range, F. (2010). Dogs’ Expectation about Signalers’ Body Size by Virtue of Their Growls PLoS ONE, 5 (12) DOI: 10.1371/journal.pone.0015175

Print Friendly, PDF & Email
Total
0
Shares
2 comments
  1. Hmmm… psy były w towarzystwie właściciela. Z jednej strony zrozumiałe, z drugiej strony ciekawi mnie jak się kontroluje wpływ właściciela na zachowanie psa.

    1. W artykule napisali, że właściciel był po to, aby pies czuł się komfortowo, bo to były psy typowo domowe.

Comments are closed.

Related Posts