Zapiszę i zapomnę

W długoletnich związkach przechowywana wiedza potrafi być dzielona między małżonków. Jeśli mąż wie, że żona zapamięta terminy zapłaty za gaz czy prąd, to nie będzie sobie tym zaprzątać głowy, a w zamian jako jedyny będzie wiedział, jaką moc mają żarówki w kuchni. Para wychodzi więc z założenia, że skoro druga osoba na pewno coś wie, to ona nie musi poświęcać energii na przechowywanie tej samej wiedzy. Jest to skuteczna strategia nieobciążania naszej pamięci nadmierną ilością informacji, prowadząca do całkiem efektywnego funkcjonowania. Co ciekawe, ta strategia nie ogranicza się jedynie do budowania wieloletnich relacji – w podobny sposób funkcjonujemy przed ekranem komputera!

Czy praca przy komputerze zwiększa naszą efektywność? Wiele wskazuje na to, że nasze zaangażowanie w przetwarzanie informacji na ekranie komputera jest niższe niż w przypadku dokumentów w postaci papierowej. Z czego to wynika? Z wcześniejszych badań wiemy, że dostęp do pamięci komputera często potrafi zastępować nasze własne możliwości przechowywania informacji. Powszechne korzystanie z informacji online doprowadziło do “efektu Google” – zapamiętywania, jak dotrzeć do ciekawej informacji w sieci zamiast zapamiętywania znalezionej treści. Co ciekawe, najnowsze badania przeprowadzone na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Cruz wykazały, że podobne właściwości ma już sam fakt możliwości zapisania informacji na dysku komputera.

Benjamin Storm i Sean Stone przeprowadzili trzy eksperymenty, które miały następującą formułę: badani mieli za zadanie przestudiować i zapamiętać listę dziesięciu słów zapisanych w jednym pliku PDF. Połowę studentów poproszono o zapisanie pliku na komputerze i zamknięcie go, a drugą połowę jedynie o zamknięcie pliku. Następnie badani mieli za zadanie zapamiętać kolejną listę słów z drugiego pliku, a 20 sekund później sprawdzano, jak dobrze pamiętają drugą listę.

Procedura testowania pamięci w zależności od rodzaju operacji na pliku źródłowym (C) Association for Psychologial Science; Storm & Stone (2015)
Procedura testowania pamięci w zależności od rodzaju operacji na pliku źródłowym (C) Association for Psychologial Science; Storm & Stone (2015)
Jak się okazało, ci spośród badanych, którzy mogli zapisać wcześniej pierwszy plik lepiej pamiętali drugą listę słów. Badacze podejrzewali, że świadomość, że pierwsza lista jest zapisana i można do niej powrócić, uwalnia część zasobów poznawczych, dzięki czemu uczestnicy mogą się bardziej skupić na zapamiętywaniu drugiej listy. To wyjaśnienie jest zgodne również w wynikami drugiego eksperymentu, w którym próba zapisania pierwszej listy na komputerze prowadziła do błędu. Jeśli podczas eksperymentu pojawiły się problemy z zapisem pliku uczestnicy nie zapamiętywali lepiej drugiej listy. Taki wzór wyników sugerował, że badani nadal przechowywali w pamięci pierwszą listę ponieważ nie można było odciążyć pamięci (nie zapisała się na dysku), przez co nie mogli poświęcić większej uwagi kolejnym informacjom.
Wyniki badania 2 (C) APS Storm & Stone 2015
Wyniki drugiego eksperymentu Storm & Stone 2015 (C) APS
Kiedy natomiast pierwsza lista została skrócona do jedynie dwóch słów, jej zapisanie nie miało wpływu na pamiętanie drugiej listy. Eksperyment drugi i trzeci wykazał w ten sposób, że mechanizm zapamiętywania jest bardziej wyszukany. Efekt odciążania pamięci po zapisaniu pojawia się jedynie wtedy, kiedy starsze informacje są dość trudne i kiedy mamy pewność, że zostały poprawnie i skutecznie zapisane.

Albert Einstein zapytany przez dziennikarzy o dokładną prędkość dźwięku odparł: “Nie przechowuję w moim umyśle takich informacji, bo łatwo je odnaleźć w książkach”. Świadomość zmian funkcjonowania naszej pamięci jest istotna dla przystosowywania programów komputerowych, tak aby ułatwiały nam jak najefektywniejszą pracę. Badacze sugerują, że strategia odciążania pamięci po zapisaniu może mieć wpływ nie tylko na lepsze zapamiętywanie, ale także na umiejętność jasnego myślenia i przetwarzania informacji. Warto jednak zwrócić uwagę, że w badaniu brali udział jedynie studenci o średniej wieku 20 lat, a więc osoby, które od lat regularnie korzystają z komputera. Ciekawe byłoby zbadanie osób, które dopiero zaczynają aktywnie i regularnie korzystać z komputera i sprawdzić, po jakim czasie umysł zacznie korzystać z opisanego efektu, a także jak długotrwały się on okaże.

Więcej informacji:
(C) Zdjęcie Alejandro Escamila

Storm, B. C., & Stone, S. M. (2015). Saving-enhanced memory: The benefits of saving on the learning and remembering of new information. Psychological Science, 26, 182-188.

Sparrow, B., Liu, J., Wegner, D. (2011). Google Effects on Memory: Cognitive Consequences of Having Information at Our Fingertips. Science 333:6043:776-778 doi:10.1126/science.1207745

PEŁNY TEKST ARTYKUŁU
Print Friendly, PDF & Email
Total
0
Shares
2 comments
  1. Ot teoretyzowanie – tymczasem faktycznie wartościowe wnioski otrzymano by wyłącznie gdyby analizowano zapamiętywanie informacji życiowo ważnych. W systemie w jakim badano “króliczki” spokojnie założę że co najmniej 20% po prostu olało zapamiętywanie, uznając (słusznie) że to badanie bez sensu, a “naukowcy” po prostu usiłuja w jakiś sposób uzasadnić pobieranie pensji.

Comments are closed.

Related Posts
Czytaj dalej

Efekt Matyldy

W 1892 roku brytyjski psychiatra James Crichton-Browne donosił o wyodrębnieniu nowego zaburzenia psychicznego występującego wyłącznie u kobiet –…